Już od 13 lat rajd Złombol przemieszcza się po Europie kawalkadą starych aut zbierając w ten sposób pieniądze na potrzeby dzieci z domów dziecka. Od siedmiu lat nasz kolega Paweł, jego Załoga i wysłużony, ale niezastąpiony Żuk wiernie towarzyszą akcji. Przeczytajcie relację Pawła z tegorocznej podróży.
„W ostatni weekend czerwca wystartowała trzynasta edycja charytatywnego rajdu ZŁOMBOL. W tym roku celem była zielona Irlandia. Za nami ciekawa i różnorodna trasa, która wiodła nas przez Niemcy, Belgię, Francję, a następnie promem do Irlandii. Meta rajdu znajdowała się na terenie malowniczego Parku Narodowego Wicklow. Następnie postanowiliśmy zrobić przejazd wokół zielonej wyspy. Podążając "Wild Atlantic Way", dotarliśmy do Klifów Moheru, a następnie przemierzyliśmy "Ring of Kerry". W drodze na prom odwiedziliśmy Galway, Killarney i Cork. Po dopłynięciu do Brytanii, na czwartym biegu (bo Żuk ma tylko 4), przelecieliśmy przez Walię, aby o poranku zjeść śniadanie przy Stonehenge. Będąc w Anglii, mieliśmy okazję odwiedzić fabrykę BWI w Luton, wzbudzając zainteresowanie wśród tamtejszych pracowników. Ostatni prom zawiózł nas do Holandii, skąd przez Niemcy wróciliśmy do Polski.
Po dwutygodniowej przygodzie, szczęśliwie, bez żadnych awarii, po przemierzeniu ponad 5500 km, dotarliśmy do domu z pakietem wspomnień i doświadczeń, naładowani pozytywną energią :)
Niezmiennie od kilku lat akcję wspiera BWI Group przekazując na rzecz fundacji darowiznę, która w 100% jest datkiem na rzecz domów dziecka działających na terenie".
